Krok szósty – chcemy pozbyć się naszych wad całkowicie , nawet tych z którymi jest nam „dobrze”. Bywa tak że niektóre wady byśmy sobie zostawili bo chociaż są wadami , są nam bardzo wygodne. Krok ten jest deklaracją podporządkowania i gotowości na dokonywanie zmian w nas przez Boga .
Przeczytaj o pozostałych krokach.
XXII Kroków Anonimowych Alkoholików
Przyznaliśmy, że jesteśmy bezsilni wobec alkoholu, że przestaliśmy kierować własnym życiem.
Uwierzyliśmy, że Siła Większa od nas samych może przywrócić nam zdrowie.
Postanowiliśmy powierzyć naszą wolę i nasze życie opiece Boga jakkolwiek Go pojmujemy.
Zrobiliśmy gruntowny i odważny obrachunek moralny.
Wyznaliśmy Bogu, sobie i drugiemu człowiekowi istotę naszych błędów.
Staliśmy się całkowicie gotowi, aby Bóg uwolnił nas od wszystkich wad charakteru.
Zwróciliśmy się do Niego w pokorze, aby usunął nasze braki.
Zrobiliśmy listę osób, które skrzywdziliśmy i staliśmy się gotowi zadośćuczynić im wszystkim.
Zadośćuczyniliśmy osobiście wszystkim, wobec których było to możliwe, z wyjątkiem tych przypadków, gdy zraniłoby to ich lub innych.
Prowadziliśmy nadal obrachunek moralny, z miejsca przyznając się do popełnianych błędów.
Dążyliśmy poprzez modlitwę i medytację do coraz doskonalszej więzi z Bogiem jakkolwiek Go pojmujemy, prosząc jedynie o poznanie jego woli wobec nas oraz o siłę do jej spełnienia.
Przebudzeni duchowo w rezultacie tych kroków, staraliśmy się nieść posłanie innym alkoholikom i stosować te zasady we wszystkich naszych poczynaniach.
Zapraszam także do zapoznania się z Humanistyczną wersją programu 12 kroków, przygotowaną przez amerykańskiego psychologa Burrusa Fredrica Skinnera.
Zostaw odpowiedź